O mnie

jeeeej, jestem blogerką modową!

Nie no, śmieje się. Nie jestem i nie będę. Aczkolwiek dzisiaj mam ochotę podzielić się z Wami swoim gustem. I przeprowadzić mały eksperyment, którego wyniki poznam tylko ja, celu nie ujawnię, a przebieg pozostanie moją słodką tajemnicą. Zatem: jakby hajs się zgadzał, moja figura była nieskazitelna, a na codzień zajmowałabym się tylko i wyłącznie wertowaniem gazet o modzie, stron o modzie oraz surfowaniem po "emodnych (nie mylić z emomodnymi) sklepach, moja szafa wyglądałaby tak.


< Jeeeeej, mam obrazki na blogu. Jeeeej, blog z inspiracjami.>
Moje słowo pisane tak nisko upadło.















10 komentarzy :

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to nisko? Jest Dita, jest Helenka, jest okejka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka na 6 zdjęciu jest fenomenalna!

    + że liczy się doświadczenie to ja wiem :) W każdej pracy jaką się chce podjąć to jest najważniejsze. A ja wiem, że zrobię wszystko żeby właśnie w tym kierunku ulożyć sobie życie :)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze lekko nie spujnie, ale ślicznie i momentami w moim guście! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże... tak "nie spójnie" ;) Oszy mje bolom za błendy <3 własne błendy

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się podoba, jest wiele sukienek :-D oczywiście chciałabym mieć wszystkie ;-DD

    OdpowiedzUsuń